Programmatic buying vs sieć GDN.

Sposoby na skuteczne kampanie on-line

Programmatic buying (programmatic advertising) to inteligentna, oparta na danych, w pełni zautomatyzowana technologia, który służy do wyświetlania spersonalizowanych i targetowanych reklam w sieci. Programmatic buying został początkowo wdrożony do poprawy wydajności marketingu w największych firmach Big Data takich jak Oracle, czy DataLogix.

Programmatic buying vs sieć GDN.

Programmatic buying – jak to działa?

Programmatic wykorzystuje sztuczną inteligencję (AI) i real-time-bidding (licytację w czasie rzeczywistym, RTB) do wyświetlania reklam na wielu urządzeniach, platformach i sieciach. Reklamy wyświetlają się na telefonach komórkowych, tabletach, komputerach, a nawet telewizorach. Rosnące zainteresowanie i niebywałe efekty stosowania tej metody marketingu internetowego sprawiają, że jest to jedna z najszybciej rozwijających się gałęzi branży reklamowej (na równi z inbound marketingiem). Według Statisty, wydatki na programmatic buying wzrosły z 4,9 mld USD w 2011 roku do ponad 33 mld USD w 2017 r. Co więcej, programmatic generuje około 75% całkowitych wydatków na reklamę digital, a wydatki na reklamy display w technologii programmatic w USA szacuje się na ponad 45 milionów dolarów.

Jeśli jesteś marketingowcem, nie możesz zbagatelizować technologii programmatic. Jej wykorzystanie już teraz jest standardem w większości agencji reklamowych. Klienci wydają milionowe budżety na kampanie programmatic, więc jeśli jeszcze tego nie robisz, zbieraj wiedzę i jak najszybciej zacznij korzystać z technologii wspomaganej przez sztuczną inteligencję.

Programmatic buying być może brzmi skomplikowanie, ale sprowadza się do wykorzystania kilku prostych elementów, takich jak:

  • Sieci, w których wyświetlasz reklamy (np. GoogleAds)
  • Targetowanie internetowe
  • Koncepcja kreatywna na kampanię i materiały graficzne, które wykorzystasz w kampanii
  • Cel kampanii – mediaplan

Przyjrzyjmy się bliżej tym 4 elementom w kontekście programmatic advertising. W tym artykule skupimy się na różnicach w wykorzystaniu sieci w tradycyjnej reklamie vs reklama programmatic.

Programmatic buying to szersza sieć niż GDN

Być może słyszałeś już o sieci reklamowej Google, czyli Google Display Network (GDN). GDN to produkt opracowany przez Google, który umożliwia firmom umieszczanie reklam displayowych w na różnych stronach internetowych, które należą do sieci partnerskiej Google. Tych stron jest dużo. Szacunkowo, do sieci Google, należy około 70% zasobów reklamowych w Internecie. To najpopularniejsza sieć reklamowa. Marketerzy mogą dzięki temu docierać z reklamami w różnych formatach poprzez witryny o różnorodnej tematyce i kierować te reklamy na odbiorców za pomocą słów kluczowych, preferowanych domen lub ze względu na tematykę interesującą odbiorców.

Jednak GDN nie dostarcza szczegółowych informacji na temat aktywności odbiorców, nie obsługuje wielu formatów reklamowych i nie umożliwia personalizowania reklam. Bazując tylko na danych z Google Audience opóźnienia w automatycznej optymalizacji dostosowaniu stawek wynoszą około 2-3 godzin. Korzystając z GDN można wykupić tylko zasoby należące do GDN – sieć ta nie współpracuje z innymi sieciami. W przeciwieństwie do GDN, reklama programmatic oferuje dostęp do prawie wszystkich zasobów reklamowych w Internecie, w tym GDN.

Dokładniejsza analiza danych dzięki programmatic buying

Połączenie programmatic i narzędzi takich jak Google Analytics umożliwia analizowanie jeszcze większej ilości danych dotyczących źródeł ruchu na Twojej stronie, konwersji ruchu, wykonywanych działań, optymalizacji stawek, ścieżek użytkowników i wiele innych czynników. Co ciekawe, w programmatic możesz także reklamować rzeczy, których nie możesz w GDN – takie jak olej CBD i medyczne produkty z marihuany, które w Polsce są blokowane pod kątem możliwości reklamowych, pomimo tego, że są legalnie dopuszczone do handlu.

Programmatic buying to ultraprecyzyjna personalizacja reklam

Reklama programmatic jest także bardziej elastyczna i umożliwia lepszą personalizację komunikatów niż sieć GDN, jeśli chodzi o przetwarzanie danych behawioralnych. Wykorzystana w programie sztuczna inteligencja wybiera najlepsze miejsce docelowe i kupuje te miejsca reklamowe na podstawie zainteresowań użytkowników, lokalizacji, zachowań, preferowanych urządzeń itp. Co więcej, licytacja odbywa się w czasie rzeczywistym, a czas trwania aukcji liczony jest w milisekundach (a nie w godzinach tak jak w GDN), dzięki czemu nie musisz tracić czasu na ręczną optymalizację wszystkich kampanii.

Zachęcamy Cię do wykorzystania działań opartych na programmatic buying w Twoich działaniach marketingowych. Zaoszczędzisz czas, pieniądze, a efekty na pewno Cię zadowolą!